KOMBO to młody, bardzo sympatyczny, przyjazny pies. Błąkał się w okolicach ul. Płońskiej w Ciechanowie. Jest posłuszny, potrafi chodzić na smyczy, trafił do nas z szelkami widocznymi na zdjęciach. Pies należy do energicznych osobników, także będzie wymagał dużo uwagi i ruchu. Po kilkumiesięcznym pobycie w schronisku trafił do pojedynczego boksu, gdyż coraz gorzej dogadywał się z innymi psami, zaczął również przejawiać cechy psa stróżującego.
Na spacerach zaczepia inne psy do zabawy piszcząc, ale trzeba bardzo uważać, ponieważ nigdy nie wiadomo, który mijający go pies mu się nie spodoba, a wtedy niestety podejmuje próbę ataku, dlatego najlepiej jakby przed adopcją zapoznał się z ewentualnym psim współlokatorem. Co do innych zwierząt jego stosunek jest nieznany.
Uwielbia ludzi, bardzo pragnie bliskości człowieka, czuje się wtedy bezpiecznie. Kiedy na spacerze się czegoś wystraszy od razu biegnie schować się na kolanach wolontariusza (gdzie niestety się nie mieści, ale to mu nie przeszkadza). Potrzebuje opiekuna, który poświęci czas na pracę z psem, gdyż z zachowania bardziej przypomina szczeniaka niż dorosłego psa. Uwielbia zabawę, ale niestety nadmiernie się wtedy ekscytuje, na co nie można mu pozwalać, ponieważ skacze bardzo wysoko, potrafi łapać zębami i dość mocno przy tym gryźć. Nie jest to agresywne zachowanie lecz nadmiar emocji, nad którymi psiak do końca nie panuje, uważa to za element zabawy, dlatego ważne jest w jego przypadku wyznaczenie granic co mu wolno, a czego nie. Nie nadaje się do domu z małymi dziećmi, gdyż ze względu na jego gabaryty i żywiołowy temperament mógłby wyrządzić nieumyślnie krzywdę.
Ładnie chodzi na smyczy. Jest psem, którego wszystko wokół interesuje, musi powąchać każdy kamyk i źdźbło trawy jakie napotka na swojej drodze. Kiedy coś go nadmiernie zainteresuje potrafi nie reagować na wołanie i ciężko go odciągnąć.
To młody, bardzo energiczny pies. Jest bardzo inteligentny, szybko się uczy, zna komendę siad. Jest jedyny w swoim rodzaju, niesamowity, domowa przytulanka i towarzysz wypadów terenowych w jednym psim ciele. W pełni zasługuje by dać mu szansę i przekonać się jaki potrafi być kochany.”